• Przedszkolny debiut tuż tuż, a twój mądrala wciąż maszeruje z pieluchą. Zdejmuj mu ją kiedy to tylko możliwe. Gdy jest ciepło nic się nie stanie, nawet jeśli maluch się zsiusia.
A mokre majteczki zdecydowanie bardziej motywują do pilnowania swoich potrzeb.
• Chwal dziecko za każdy sukces, nawet za to, że dłużej niż zwykle miało sucho, że samo bez twojego przypominania pobiegło do toalety. Kup razem z maluchem nocnik lub nakładkę na sedes, które będą mu się szczególnie podobać. To może być dodatkowy argument, żeby pamiętać o łazience.
• Nie strasz. Nigdy nie mów, że jeżeli smyk się nie nauczy wołać siusiu, to panie w przedszkolu będą złe, będą na niego krzyczały itp. To nie pomoże. A zapewne i tak wkrótce malec zacznie sygnalizować swoje potrzeby. Jeszcze trochę cierpliwości!